Witam
No nie, i tak możemy wymieniać poglądy do końca życia.
Nie interesowałem się jak jest w skodzie, ale większość moich poprzednich aut miała system hamulcowy dwuobwodowy i w przypadku uszkodzenia jeden obwód zawsze pozostał czynny, fakt hamował gorzej ale hamował, nawet jeśli w uszkodzonym było 0 płynu.
A wracając do niegroźnego zablokowania koła podczas jazdy.
Był kiedyś wypadek pod Świeciem,16 paletowe Iveco wywróciło się podczas jazdy na prostym odcinku drogi i zablokowało całą trasę.Powód-zablokowanie tylnego prawego koła.Auto na złom, towar na smietnik, ja do szptala.
Przyczyna-mechanik zgubił nakrętke od półosi i zastąpił ją jakąś pierwszą lepszą.
Zablokowanie koła nie jest groźne!
Pozdrawiam
No nie, i tak możemy wymieniać poglądy do końca życia.
Nie interesowałem się jak jest w skodzie, ale większość moich poprzednich aut miała system hamulcowy dwuobwodowy i w przypadku uszkodzenia jeden obwód zawsze pozostał czynny, fakt hamował gorzej ale hamował, nawet jeśli w uszkodzonym było 0 płynu.
A wracając do niegroźnego zablokowania koła podczas jazdy.
Był kiedyś wypadek pod Świeciem,16 paletowe Iveco wywróciło się podczas jazdy na prostym odcinku drogi i zablokowało całą trasę.Powód-zablokowanie tylnego prawego koła.Auto na złom, towar na smietnik, ja do szptala.
Przyczyna-mechanik zgubił nakrętke od półosi i zastąpił ją jakąś pierwszą lepszą.
Zablokowanie koła nie jest groźne!
Pozdrawiam
Komentarz